Trawiasty Blog

Wiosenne kremy chroniące przed słońcem

Wiosenne kremy chroniące przed słońcem

Dzień dobry pięknie!

Dziś przychodzimy do was z informacją o naturalnych kremach z filtrem. Ślecie do nas pytania więc musimy opowiedzieć.

Wiosna budzi życie

Każdego dnia widzimy jak pozytywnie słońce wpływa na otaczający nas świat. Teraz wiosną, kiedy jego promyki muskają ziemię, drzewa, krzewy, łąki, lasy, widzimy jak cały świat w radości rodzi się! Nie ma piękniejszej serii barw niż ta wiosenna- ciemnobłękitne niebo, a na jego tle świeża, soczysta zieleń. Kwiatki otwierają do słońca główki, gałązki drzew wędrują łapczywie chcąc uchwycić ciepły promyk, z nasionek wyskakują kiełki, pod domy wychodzą wygrzewać ciało jaszczurki. Rośliny gną się i prężą by ich promyk dosięgnął.

Pozytywne działanie słońca

Tak, słusznie widać, że to wszystko oznacza, że słońce jest dobre! Słońce oczyszcza, “odżywia” energią, odkaża, budzi życie. Słyszeliście o helioterapii? Słońce dobrze wpływa na ludzki układ nerwowy, zapobiega depresji. Dzięki słońcu szybciej się regenerujemy, łatwiej nam rozwiązywać problemy, radzić sobie ze stresem. Słońce, które wygląda zza chmurki budzi w człowieku chęć do życia. Kontakt z nim jest niezbędny do życia. Każdy z nas wie, że słońce jest jednym z głównych źródeł życia na naszej Planecie. Jeśli więc jesteśmy od tego źródła odcięci to… słabniemy, stajemy się bardziej podatni na choroby, a skóra nie wygląda tak jak sobie tego życzymy.

Teraz troszkę nauki:

Czy wiecie, że lekarz Nielsa Ryberga Finsena w 1903r. otrzymał nagrodę Nobla za badania nad wykorzystaniem światła w medycynie? Promował leczenie SKÓRY SŁOŃCEM, np. w przypadku tocznia gruźliczego. Jest odpowiedzialny za odkrycie, że krzywica jest spowodowana brakiem witaminy D i można ją leczyć opalaniem się. Dziś fototerapia nie jest tak popularna, za to suplementy oraz filtry blokujące dopływ słońca do komórek naszej skóry, o bardzo. Spokojnie! Jeszcze nie wystawiajcie ochoczo ciała na promienie słońca. Doczytajcie artykuł do końca 😉

Oddziaływanie promieni słonecznych na organizm

Jeszcze taki mocny skrót, garść informacji o pozytywnym działaniu słońca na Twój organizm.

  1. Kontakt ze słońcem przyspiesza przemianę materii
  2. Organizm również oczyszcza się z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii.
  3. Płodność! Pod wpływem słońca wzrasta libido, a kobiety są bardziej zrelaksowane.
  4. Normalizuje się ciśnienie krwi. Zmniejsza spoczynkową częstotliwość akcji serca.
  5. Ciało wystawione na kąpiel w promieniach słońca uwalnia się od bólu mięśni i stawów.
  6. Wpływa na pracę szyszynki regulującej dobowy rytm= lepiej śpimy, lepiej wypoczywamy, lepiej się regenerujemy.
  7. Pod wpływem słońca organizm wytwarza serotoninę – hormon bezpośrednio wpływający na Twoje samopoczucie oraz to czy masz depresyjne myśli. Hormon też ma mocny wpływ na regulowanie apetytu.
  8. No i witamina D, tak bardzo mocno wpływa na zdrowie i wytrzymałość naszych kości.

Słoneczne lenistwo z filtrem ochronnym

No tak, ale teraz przyglądnijmy się ssakom. Kot lubi wygrzać się chwilę na słońcu ale czmycha w gąszcze gdy robi się skwar. Podobnie jest z psem czy sarną. Tak, bo nie jest normalnym by godzinami leżeć na słońcu, w bezruchu, chyba, że jesteś płazem lub gadem 😉 Słońce jest dobre, ale prosimy weź pod uwagę, że my jesteśmy ludźmi mieszkającymi w domach, przemieszczamy się dom , auto, praca. Większość z nas ma bardzo ograniczone ‘”dostawy” światła słonecznego. Gdy nagle pojawia się okazja to wygłodniali chcemy go na sobie czuć tak mocno, że bez opamiętania rozwijamy koc i kładziemy się na cały dzień, aż skóra stajnie się czerwona i piekąca. Lub… stosujemy kremy z filtrem i leżymy godzinami pod ochroną- jasne- jeśli tak zamierzasz zrobić to użyj filtru. KONIECZNIE.

zdjęcie naturalnego kremu mirra wiśnia w trawie

Kontakt skóry ze słońcem – zagrożenia

Zrozumieć trzeba podstawową wiedzę na temat kontaktu skóra słońce. Opiszemy to najprościej jak tylko się da. Skóra przy powyższym traktowaniu uznaje promienie słońca za atak. A kiedy mamy atak to nasz idealnie zaprojektowany organ chce się bronić. Toczy się walka.

Efektem tej walki są w najmniejszym stopniu przebarwienia, wysuszenie, zniszczenie oraz zaburzenie naskórka i skóry właściwej, zmarszczki. W najgorszym wypadku wywołamy oparzenia, mocne zmiany skórne, zmiany nowotworowe. Zrozum, że jeśli kontrolowanie dajesz pieścić i muskać ciało promieniami słońca to nie toczy się na Twojej skórze walka. Nie grożą Ci te straszne rzeczy, o których czytasz wybierając filtr przeciwsłoneczny.

Jasne, wiatr może pozbawić skórę wilgoci, ale tu masz do dyspozycji całą gamę kremów dobranych do potrzeb swojej skóry. Co to znaczy kontrolowanie? To znaczy, że skórę trzeba do słońca po zimie przyzwyczajać, oswajać, ściągać bluzkę i zakładać, stosować kapelusz i na chwil kilka go zdejmować. Spokojnie się z nim zapoznawać, miłować, a skórę nawilżać, natłuszczać.

Naturalna ochrona przeciwsłoneczna

Naturalną ochronę przeciwsłoneczną zapewnia człowiekowi melanina, pigment produkowanym między innymi w skórze i oczach. Nasz organizm jest tak bosko przemyślany, to my żyjemy w nienaturalnych warunkach. Jesteśmy w dużej mierze odcięci od słońca i ta miłość musi się stopniowo rozwijać by móc w pełni lata po prostu cieszyć się złocistą zdrową opalenizną bez lęków o zdrowie. Bo do lata skóra zyska odporność, na spokojnie bez parcia. I będzie Ci dane w słoneczne dni biegać w bikini bez ryzyka poparzenia- z rozsądkiem!

Nie wolno nam palić swojej własnej skóry, nie wolno nam wystawiać jej na atak i zmuszać do obrony. Ciepło idące ze słońca wspaniale działa nawet jeśli na Twojej skórze jest cienka warstwa koszuli ze lnu. Chroń się naturalnie (kapelusze, lekkie koszule, zwiewne sukienki). Nie potrzeba wcierać w skórę syntetycznych substancji , których ryzyko stosowania jest ogromne i nie trzeba daleko szukać by się o tym doinformować. My robić tego nie zamierzamy. Wiedza jest ogólnie dostępna, ale ta źródlana jest w Was.

Naturalne kremy chroniące przed słońcem

Mamy naturalne narzędzia ochrony/oswajania: rozsądek, cień, odzież, daszki i kapelusze. Tradycyjna fotoprotekcja to spożywanie odpowiednich produktów. Mamy przecież wiedzę na temat tego co spożywać by dostarczyć sobie karotenoidów. Pochłaniają nadmiar promieniowania UV oraz wiążą i neutralizują wolne rodniki. Spożywanie jak i smarowanie skóry karotenoidami przed ekspozycją na słońce redukuje ryzyko pojawienia się poparzeń słonecznych dzięki zwiększonej zdolności absorpcji promieni przez skórę. Dzięki karotenoidom cieszymy się też złotą opalenizną. Bardzo ważne by podczas kąpieli słonecznych dbać więc o spożywanie, mango, marchwi, oliwy z oliwek. A i kremu owocowego od Trawiaste na skórę 😉

Witaminy C i E odgrywają tu również ogromną rolę , pomagają chronić przed szkodliwym działaniem”ataku” słonecznego i wzmacniają jej odporność. Zajadajmy się więc owocami i sałatkami! Ogromnie ważne jest dostarczanie antyoksydantów, ponieważ musi być stale zachowywana równowaga między wolnymi rodnikami, a przeciwutleniaczami. Dostarczymy ich sobie dzięki kremom od Trawiaste bogatymi w te najsilniej działające jak: oleożywica rozmarynowa, dragons blood, mirra, wiśnie i wiele wiele więcej…

Odżywianie skóry i ciała podczas słonecznych dni

Dbamy też o dostarczenie polifenoli spożywając surową czekoladę, warzywa liściaste, szpinak, liście buraka, cykoria. Delektujemy się słodkimi winogronami. Jak i wszystkimi kapustnymi. Dlaczego polifenole są takie ważne w naszej diecie? Ponieważ są to związki o udowodnionej aktywności fotoprotekcyjnej.

Jeszcze jedna ważna, jak nie podstawowa sprawa co do spożywanych podczas słonecznych dni posiłków. Pamiętajmy o kwasach omega, które to obniżają wrażliwość skóry na promieniowanie UV, poprawiają jej kondycję, napięcie oraz jędrność. Ponadto łagodzą podrażnienia, regenerują. Spożywamy? – olej z wiesiołka czy ziarna lnu.

Trzeba nam się z tym pogodzić. Nasze ciała potrzebują słońca ale nie jego ataku. To jest ogromna różnica. Nie należy słońca się bać, tylko umiejętnie, z rozsądkiem z tej potężnej energii korzystać. Mieć wiedzę co spożywać i jak się o siebie oraz bliskich troszczyć.

Podczas słonecznych kąpieli warto dbać o nawilżanie, zarówno organizmu, pijąc żywą wodę źródlaną jak i o nawilżanie skóry. Koimy, nawilżamy ale i natłuszczamy tak by ta wilgoć za szybko nie uciekła.

Najlepsze naturalne kremy na wiosenne słońce

Teraz, które kremy możemy Wam polecić na słoneczne wiosenne dni?

Do ogrodu, kiedy się pocimy, jesteśmy narażeni na pył i zanieczyszczenia, potrzeba nam czegoś niezwykle lekkiego, dobrze wchłanialnego, kremu który nie będzie zaburzał wydzielania sebum oraz wykaże działanie przeciwzapalne. Potrzebna nam też ochrona przez dostawaniem się zanieczyszczeń do porów skóry. Tu mamy ją w postaci czerwonej żywicy i ekstraktom z wodorostów – wybieramy krem hibiskus pąki topoli i daszek na głowę.

Na plażę, naturalny krem, który nie tyle nawilży ale odżywi, zadba o elastyczność, będzie zawierał karetonoidy i zapewni natłuszczenie, tak by efekt nawilżenia nie uleciał z wiatrem: krem owocowy. Na plaży tworzą się piękne pasemka, ale tu warto zwinąć włosy w warkocz i skorzystać z kapelusza by na jesieni nie trzeba było obcinać włosów. Warkocz pomoże zabezpieczyć przez wysuszającym włosy wiatrem. Dobrze sprawdzi się również stosowanie odżywki z poziewnika i brokułu.

Na miasto skąpane w słońcukrem z mirry wiśni i przywrotnika. Leciutki, pozostawi skórę jedwabistą, pod ochroną przeciw zanieczyszczeniom powierza. Odpowiedni pod podkład mineralny. Skóra jest zabezpieczona i “zakonserwowana” żywicą mirrą, konkretnie odżywiona antyoksydantami, przy czym pozostaje lekka i niezwykle pachnąca.

Na noc – kiedy czujesz, że skóra jest ściągnięta i odwodniona, po pełnym wrażeń dniu. Wybierz na wyciszenie, ukojenie, dogłębne nawilżenie i regenerację krem żywiczny, aplikowany na zupełnie mokrą skórę twarzy, zapewni efekt ukojenia, wyspanej cery o równomiernym kolorycie, bez podrażnień.

Na noc po plaży – polecamy krem z psianki słodkogórz i esencji warzyw. Krem nie pozwoli na powstawanie przebarwień po słonecznych. Zatroszczy się, wzmocni skórę i dostarczy niezbędnych do regeneracji skóry substancji, które najlepiej zadziałają właśnie w nocy. Krem sprosta najbardziej wymagającej skórze i skutecznie pomoże pozbywaniu się przebarwień. Nie pozostawi tłustego filmu, wzmocni naczynka i będzie skutecznie powstrzymywał procesy starzenia skóry. Po nocy czyniąc skórę miękką, zrelaksowaną i promienną.

Na noc po dniu na mieście – tu potrzeba witamin, wzmocnienia, oczyszczenia porów , dostarczenia mocnej dawki witamin. Jak i skutecznych antyoksydantów i delikatnego złuszczenia martwych tkanek skóry. To wszystko zapewni Ci słoiczek z kremem rokitnik rozmaryn jarzębina.

Powiązane wpisy