Trawiasty Blog

Wiosenne odświeżanie, reset, odmładzanie. Jak robić dzikie soki.

Wiosną stajemy na nogi i to dosłownie, boso na trawę i rozgrzaną od słońca ziemię. Idziemy na łąkę! Wyciągamy głowę w górę i wypełniamy się niebieskością nieba. Zakręć się wokół żeby pochłonąć zapachy maja, odżywiaj się nimi. Poczuj energię zieleni, jej moc uspokojenia myśli, zieleń ma ogromny wpływ na układ nerwowy, działa relaksacyjnie i odstresowuje. Czuj ją pod stopami, daj ziemi ściągać z siebie. Oddaj się i skup na ładowaniu baterii.

To była wyjątkowo długa zima, ale już budzimy się, wracamy do pełni sił i mocy. Promyk słońca muska nasze ciała i budzi, wiosenny ciepły wiatr niech rozwieje naszą pochmurność, a deszcze i rosy zabiorą do ziemi wszelkie zimowe smutki, żale i złości.

Oczyszczamy się.

Wiosna to czas najlepszy by zadbać o siebie, to czas kiedy wzbiera w nas poczucie, że czas działać. Wykorzystajmy to również w dbałości o siebie.

Spieszymy do Was z receptą z łąk i lasów! 😉

Na początek wzmocnienie, uzupełnienie minerałów i witamin. Wykorzystajmy to co daje nam natura, prawie za darmo. Nauczmy się tworzyć dzikie soki. Liczy się tylko wiedza i kilka minut na zrobienie pysznych i ogromnie odżywczych soków z ziół rosnących w maju.

Co mamy do dyspozycji- ach już naprawdę wiele, ale my polecimy Wam na początek najłatwiejsze do rozpoznania i najmilsze smakowo 😉

Dzika, Roślinna Sokoterapia – Co nam to da?

Każda roślina wyróżnia się innym działaniem ale stosowanie dzikiej, roślinnej sokoterapii daje rezultaty widoczne właśnie na naszej skórze. Pomaga oczyścić z toksyn, uzupełnia braki w minerałach i witaminach, stymuluje, pobudza do regeneracji , nasyca świeżymi silnymi wiosennymi antyoksydantami co daje efekt szczególnie przy skórze posiadającej przebarwienia potrądzikowe, trądzikowej, skórze przedwcześnie się starzejącej, naczynkowej, tłustej i suchej.

Taka kuracja pomaga odzyskać świeży wygląd skóry. Odżywienie widoczne jest na twarzy. Oczywiście musimy liczyć się z widocznym kilkunastodniowym oczyszczaniem. Zawsze jeśli ono następuje, zanieczyszczenia wychodzą przez pory skóry, biały nalot na języku oraz zwiększone wydalanie moczu. Efekt jednak będzie zaskakujący zarówno na cerze, skórze całego ciała jak i w samopoczuciu i energii. Dzikie rośliny mają potężną moc odżywczą.

Owoce i warzywa kupione o tej porze roku nie są najlepszym wyborem jeśli chodzi o dostarczanie sobie substancji odżywczych. Ich ceny są wysokie, a rośliny marnej jakości bardziej służą zaspokojeniu smaku niż odżywieniu, z wiadomych przyczyn. To co naprawdę działa jest za darmo, na łąkach, w lasach i w przydomowych ogródkach, trzeba tylko zdobyć o tym szczyptę wiedzy.

Przepis na sok jest banalnie prosty i szybki: wybierasz jeden gatunek rośliny, którą zbierasz z dala od dróg i zanieczyszczeń.

Na blender 2000ml wrzucasz pełne sitko roślin, dodajesz sok z 1 dużej cytryny i łyżkę syropu z agawy/ miodu czy innej słodkości. Miksujesz, przecedzasz przez gęste sitko lub pieluchę tetrową.

Rośliny do chwastnego sokowania w maju:

Liść poziomki, liść porzeczki, igliwie modrzewia, pokrzywa, gwiazdnica pospolita, rdestowiec japoński, liście dziewięćsiłu bezłodygowego

Gwiazdnica pospolita

Pozytywnie wpływa na strukturę naczyń krwionośnych. Wpływa na poprawę elastyczności skóry oraz pomaga zachować zdrowy koloryt skóry, zapobiegając przebarwieniom jak i zwiększając na ich powstawanie odporność. Stosuj od wnętrza i od zewnątrz w formie papki- maski na skórę twarzy. Szklanka soku podkręci metabolizm i działa oczyszczająco. Psst… kiedyś wierzono, że spożywającym ją dodaje odwagi i sił. Gwiazdnica smakowo przypomina sałatę masłową. Sok z niej jest bardzo przyjemny.

Rdestowiec Japoński liście i młode wiosenne pędy

Ten sok, doprawiony cytryną i miodem/agawą smakuje troszkę jak rabarbarowy, jest pyszny, ale co ważniejsze zadba o młodzieńczy, świetlisty i zdrowy wygląd naszej cery! Szklanka soku to wyśmienite źródło przeciwutleniaczy. Pobudza detoksykację i podobnie jak reszta roślin, wzmacnia odporność organizmu. Stosujemy tą roślinę od wnętrza i od zewnątrz w formie papki na skórę, a osiągniemy rozjaśnienie i rozświetlenie cery, wyrównanie kolorytu i zmniejszenie przebarwień. Przy okazji pomoże alergikom i astmatykom , ponieważ zmniejsza ich objawy i stan zapalny. Gdzieniegdzie znajdziemy informacje, że podnosi zdolności kognitywne, tego Wam jeszcze nie potwierdzimy ale spróbujcie 😉

Liść porzeczki czarnej

Smakuje jak zielenina z porzeczkami 😉 Jest naprawdę smaczny! Jego szklanka to konkretny zastrzyk witamin młodości i antyoksydantów.Pijąc z nich sok zadbasz o układ moczowy i wątrobę. Podobnie jak cała reszta wymienionych tu roślin, oczyści i wzmocni odporność. Liście podobnie jak owoce, na które jeszcze trzeba poczekać wspomagają odnowę skóry, dbają o jej zdrowy koloryt oraz rozświetlenie. Wzmacniają naczynia krwionośne, zapobiegają ich pękaniu. Ten sok jest znakomity dla skóry, na której widzimy zmarszczki, wykorzystując liście w formie soku i stosując papkę jako maseczkę na twarz poprawimy elastyczność, wygładzimy i zapniemy skórę. Oj ten iść warty jest uwagi!

Liście dziewięćsiłu bezłodygowego

Zbieramy tylko jeśli jest Wasz, na waszej działce. Jest wybitnie pyszny ale pod częściową ochroną. Zbierając po kilka listków z każdej kępki nie zaszkodzicie roślinie, bądźcie rozsądni, a natura się odwdzięczy i zatroszczy o Was. Dziewięćsił swoją nazwę zawdzięcza obdarowywaniem osób spożywających jego korzeń 9 mocami , często pito go przed bitwą oraz noszono na szyi jako amulet mający chronić przed kulami. My korzeni nie jemy, liście mają nam wiele do zaoferowania, w przyjaźniejszej dawce, lepszym smaku i bez konieczności zabijania tej cennej rośliny. Sok z jego liści podniesie na wyżyny naszą energię i odporność. Będziemy silni i krzepcy. Sok szybko poprawia również naszą przemianę materii. Działa moczopędnie, co oznacza, że przyspiesza oczyszczanie. Wspaniale tonizuje. Może działać lekko napotnie. Co wysoce ważne- stymuluje wzrost przyjaznej mikroflory przewodu pokarmowego, zawiera sporo inuliny – pożywki dla bakterii.

Pokrzywa

Pokrzywa ma smak trawiasto tranowy, w połączeniu z cytryną i miodem/agawą naprawdę da się pić z przyjemnością, sok z niej jest dużo przyjemniejszy niż napar. Przekonywać do jej picia Was nie powinniśmy bo picie świeżego soku z pokrzywy ma same zalety dla urody. Wzmacnia włosy, poprawia ich blask, przyspiesza porost oraz zapobiega wypadaniu. Wypięknieją też paznokcie. Pomaga w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu więc nie obudzimy się spuchnięci. Działa wzmacniająco i zapobiega nerwowości, zwiększa odporność na stres. Wspomaga funkcjonowanie wątroby, trzustki czy żołądka, których zaburzona praca powoduje zły wygląd skóry. Picie soku z pokrzywy zapobiega przykrym zapachom, odświeża i odkaża jamę ustną. Pijąc sok dostarczamy sobie naprawdę dobrą dawkę żelaza, więc anemiczny wygląd Wam nie straszny 😉

Liście poziomki

Według naszych kubków smakowych jest dość smaczny, choć nie tak pyszny jak igliwie modrzewia czy liście dziewięćsiłu ale picie ich się opłaca przez wzgląd na bardzo wysokie ilości odmładzających antyoksydantów. Sok z liści poziomki ma korzystny wpływ na układ pokarmowy oraz działa ściągająco na ściany jelit. Pomaga oczyścić się organizmowi przez zwiększone wydzielanie potu i moczu. Wspiera funkcjonowanie nerek, pęcherza i dróg moczowych. Zawiera wysokie ilości antyoksydantów i dba o prawidłowe krążenie.

Igliwie modrzewia

To jeden z naszych ulubionych soków, na blogu możecie znaleźć specjalnie dedykowany mu wpis. Ten sok to sok zdecydowanie odmładzający i bardzo orzeźwiający i rodzący w człowieku chęć do życia. Szklaneczka i maska na twarz w postaci papki zapewni nam ujędrnienie, poprawę elastyczności i wzmocnienie odporności skóry. Odkazi, zagoi to co w stanie zapalnym i co najważniejsze zwiększy efektywność odnowy komórek! Zachęca młode komórki do szybszego wzrostu co powoduje, że istniejące zmarszczki przestają być dla nas widoczne i to naprawdę działa! Pijemy i koniecznie aplikujemy na skórę, a w prezencie nie tylko uzyskamy gładką skórę o młodzieńczym wyglądzie ale i wydobędziemy z niej blask. Uwaga! Działa tylko na świeżo. Soczek i maska na twarz zwiększają odporność skóry na UV pomagają wzmocnić barierę ochronną skóry, dając jej większe szanse na brak uszkodzeń spowodowanych szkodliwym promieniowaniem. Młode igliwie oczyści krew jak i cały organizm. Będziemy więcej sikać i usuwać nadmiar wody. Zatroszczy się o cały układ pokarmowy, jak? Naturalnie zwiększa kolonie bakterii beztlenowych Bifidobacteria i Lactobacillu, regenerując przez to florę bakteryjną jelit. Eliksir młodości dostępny tylko przez chwilkę, zanim igliwie stwardnieje i ściemnieje.

Przyprawy

Możesz te zioła dodawać ale po małej garstce do soku. Mają wiele substancji odżywczych, i szerokie spektrum działań ale zmienią smak koktajlu i w dużej ilości mogą być zbyt mocne więc nie przesadzaj!

Macierzanka piaskowa – dodaj kiedy masz problemy z trądzikiem lub skórę przetłuszczającą się, zanieczyszczone pory. Kiedy męczy cię kaszel, zapalenie gardła.

Pięciornik gęsi – jeśli chcesz zwęzić pory skóry i je oczyścić

Bluszczyk kurdybanek – jeśli chcesz mieć ładny zapach z ust, ładną skórę bez przebarwień i stanów zapalnych.

Babka lancetowata – jeśli chcesz łagodzenia w przypadku stanów zapalnych gardła. Jeśli męczą cię kaszle i chcesz czegoś osłonowego, kojącego.

Miodunka plamista – Jeśli chcesz wspierać układ oddechowy, zatroszczyć się o swoje płuca. Wzmocnić komórki skóry od wewnątrz.

Trawa perzu – jest bardzo gorzka więc stosuj z umiarem by sok nie trafił do kosza. Jeśli cierpisz na wzdęcia i marzysz o płaskim brzuchu lub chcesz profilaktycznie oczyszczać krew i zadbać o zdrowie swojej wątroby. Pomaga przy zatruciach ( zastosuj kieliszek świeżo wyciskanego soku – kilka razy dziennie).

Pijemy soczki i robimy maseczki ale jak się wspierać od zewnątrz korzystając z gotowy propozycji od Trawiaste?

Jeśli wiosną pragniesz świeżego efektu glow, tonizowania, witaminowego wzmocnienia, działania przeciwzapalnego i lekkości na skórze to wybierz krem hibiskus, pąki topoli.

Jeśli wiosną chcesz zaopatrzyć się w najwyższej jakości składniki, skutecznie wpływające na odmłodzenie skóry i jej wzmocnienie , chcesz zmniejszać i zapobiegać przebarwieniom o które nietrudno kiedy skóra jest nie przyzwyczajona, po zimie do słońca, chcesz silnie odżywczej receptury ale i jednocześnie by krem wchłaniał się do matu, bo w ciepłe dni się świecisz- wybierz krem z psianki słodkogórz i esencji warzyw.

 

Esencja

Jeśli chcesz oczyszczania, harmonizowania, wyciszenia skóry, nasączenia jej wilgocią, a jednocześnie ściągnięcia i zwężenia porów- wybierz naszą słynną esencję z kadzidłowca, cytryńca, koniczyny i pąków brzozy.

 

esencja do twarzy

Wiosna to wiosna więc polecamy wszystko co z pąkami w składzie.

Pąki to dosłownie bomby substancjo odżywczych, z których rozwiną się owoce. Co u nas z pąkami?

Nie zapominajmy o oczyszczaniu skóry – tu jeśli chcemy się rozkołysać w słodyczy owoców i ziół wybierzmy żel ze słodkiego lata, a jeśli chcemy rześkości i odświeżenia wybierzmy żel makowo rozmarynowy.

Na wiosnę koniecznie wypróbujcie naszej nowości – kondycjonera UNIESIENIE z żywic frankincenese oraz mirry. Dlaczego? Bo kiedy przyszła pora zdjąć czapki z głów, warto zaskoczyć bujnością i objętością swojej fryzury 😉 Wzmacniamy, odżywiamy, nawilżamy a jednocześnie usztywniamy i zwiększamy objętość włosów.

Naturalne dezodoranty

Wiosną przydadzą się z pewnością naturalne dezodoranty, szczególnie przy piciu oczyszczających soków, które przez pot będą wyrzucać toksyny. Ten bardziej rześki to dezodorant z trawy i kwiatów 🙂 Baardzo go Wam polecamy, zaskoczy Was skuteczność naturalnych kosmetyków ochronnych.

Pomadka z buraczka

Podkreśli urodę każdej kobiety, jeśli pragniemy ledwo zauważalnego, a jednak podkręcenia i podkreślenia urody, rozgrzejmy w opuszkach palców i zaaplikujemy.